Recenzja "W stronę nowej racjonalności" (Warszawa 2025) autorstwa Jana Grzybowskiego ("Prawda po drugiej stronie", Archiwum Historii Filozofii i Myśli Społecznej, t. 70: 2025)

W 70 tomie Archiwum Historii Filozofii i Myśli Społecznej ukazała się właśnie recenzja mojej książki „W stronę nowej racjonalności. Hegel Trentowski i poszukiwania zaginionej prawdy” (Warszawa 2025) autorstwa Jana Grzybowskiego. W tekście pod tytułem „Prawda po drugiej stronie” polemizuje on z trzecią tezą mojej książki (dokładnie z jej filozoficzną, nie historyczno-filozoficzną częścią), a mianowicie o konieczności przyjęcia możliwości niepoznawalności jakiegoś aspektu rzeczywistości. Nie przekonał mnie, że się myliłem, ale dziękuję mu podwójnie za tę recenzję. Po pierwsze, polemika ta jest dla mnie bardzo cenna, gdyż wskazuje wiele miejsc, które nawet dla wnikliwego czytelnika były – najwyraźniej – niedoprecyzowane lub niewystarczająco rozwinięte. Mam nadzieję, że wzorem najbardziej znanego sopockiego filozofa, Heinricha Rickerta i jego opus magnum, „Przedmiotu poznania”, przyjdzie mi jeszcze wiele razy poprawiać moją argumentację i uzupełniać proponowaną przeze mnie teorię o niedojrzane i niewyjrzane jeszcze perspektywy. Ponieważ punktów takich wskazał Jan bardzo wiele, nie ma tu miejsca, by się do nich, nomen omen, punkt po punkcie odnieść. Uczynię to z wielką chęcią jednak przy pierwszej nadarzającej się okazji, pewnie niejeden raz. Po drugie zaś, cieszę się z tej recenzji i dziękuję za nią, bo świadczy ona, że napisana przeze mnie książka nadaje się do czytania i wywołuje żywą reakcję, a wręcz pobudza do tworzenia nowych teorii. Mam bowiem wrażenie, że niepostrzeżenie z tekstu Jana wydobywa się propozycja, by przeczytać moją książkę jako interpretację „Fenomenologii ducha” Hegla. Choć sam się z tą propozycją nie zgadzam (wbrew recenzentowi sądzę, że pokazałem dlaczego książka przekracza heglizm, zwłaszcza zaś heglowską fenomenologię, ale możliwe, że nie uczyniłem tego wystarczająco jasno lub wystarczająco skrupulatnie), uważam ją za bardzo ciekawą. Jeśli bowiem uznać, że „Fenomenologia” antycypuje rozważania i twierdzenia zawarte we „W stronę nowej racjonalności”, a zarazem – o ile mi wiadomo – nikt do tej pory tak „Fenomenologii” nie czytał, da to nam nowy, wręcz rewolucyjny obraz osiowej dla filozoficznej biografii Hegla książki. Jan, stawiając mi zarzut powtarzania tez Hegla z „Fenomenologii”, a także szereg ciekawych zarzutów pomniejszych, powinien zachęcić jeszcze niezdecydowanych do sięgnięcia po „W stronę nowej racjonalności” i wyrobienia sobie zdania samodzielnie. Jest bowiem spór, jest się o co kłócić. Ostatecznie jest to spór o to, czy, wzorem Hegla i Trentowskiego, można żywić nadzieje na przyszłość dla naszej podmiotowości, czy, cytując Jana, „jesteśmy gatunkiem przeklętym i na żadne zbawienie nie możemy liczyć”.


Łącze

https://www.ahf.ifispan.pl/pl/70-grzybowski





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„Polska jest jak obwarzanek”. Polskość jako nienormatywność

Czym jest XXI wiek w dziedzinie filozofii i jak zostanie zapamiętany?

W stronę nowej racjonalności. Hegel, Trentowski i poszukiwania zaginionej prawdy